Pozwólcie,
że pochwalę się – na co dzień nie robię tego, ale nie dość
że to mój pierwszy fotoalbum – to jest to album, który marzył
mi się od dawna.
Za pomysł na album posłużyła kolekcja
czarno-białych zdjęć z Wigilii w latach 2009-2015. W zasadzie już
od zeszłego roku przymierzałam się do stworzenia takiego albumu –
jako prezentu dla Rodziców, ale kreatory firm, z których
korzystałam były (i nadal są ) mało przyjazne i mało intuicyjne.
A
SaalDigital ma naprawdę fajny kreator! Atrakcyjny graficznie,
przejrzysty, z możliwością stworzenia własnych szablonów i
zapisywania ich. Sam proces dodawania zdjęć i komponowania układu
albumu jest dziecinnie prosty.
Jedyny
problem z jakim przyszło mi się uporać podczas tworzenia książki,
to wybór miedzy matowymi a błyszczącymi stronami. I to nie cena
stanowiła tu przeszkodę (za błyszczące strony dopłacamy 25 zł
do całości książki), ale raczej moje preferencje. Zdecydowałam
że bardziej sprawdzi się mat – zakładam, że Dzieciaki oraz inni
bohaterowie zdjęć będą go często przeglądać – nie powinno
więc być obawy o ślady palców na kartach.
W
procesie tworzenia książki, tak naprawdę najwięcej czasu zajął
mi wybór zdjęć. Co się tyczy odwzorowania tonów, to nie
skorzystałam z profili ICC, które oferuje firma, ale mimo to
zadowala mnie kolor i kontrast wydruku.
Książka
przyszła błyskawicznie, bardzo dokładnie zapakowana.
A
więc mam ją :). A tak naprawdę, to mam już dwie!
Super
grube – na ponad 80 stron! a zdjęcia na tych kartach prezentują
się znakomicie.
To będzie super prezent dla Dziadków
na Gwiazdkę !
Pierwsi
recenzenci poniżej: